Felting, Felt, jewelery,Filc artystyczny, decoupage, biżuteria, scrapbooking i inne...

***

Nie trzeba mnie wyganiać, nie trzeba mnie odpychać!


Obejmę jabłoń za szyję, zacznę z jabłonią usychać,


zapłaczę nad agrestem, przejdę się malinami,


będą skurczone liście, jagody z czarnymi plamami.


Nie trzeba mnie wyganiać! Szparagi wyginą suche,


do grząd cienistych truskawek namówię ciotkę ropuchę.


Kazimiera Iłłakowiczówna "Licho"


środa, 11 grudnia 2013

Grudniownik na biało

Dalszy ciąg. Białej manii. W sumie za tymi bielami i pokrewnymi im się stęskniłam. Fajnie na nich układają się perfect pearls...Dziś Grudniownik.
Ponadto po służyłam sietu preparatami glossy accents i cracle accents. Gdzie to widać, chyba nie trzeba głębiej objaśniać. Lubię używać ich jako akcenty, ale lubię też większą powierzchnię pokryć spękaniami. Osobiście tu też podobami siejak sie na nich i wokół nich układaja perłowe mgiełki :)
Praca wiąże się z wyzwaniem w Mixed Media Place- How u use? gdzie pokazujemy w jaki sposób używamy glossy lub cracle.



 Cracle



 Glossy accents





środa, 4 grudnia 2013

Biały gorset.

Pomysł dojrzewał od jakiegoś roku. Powstawał w sumie też dość długo. Jako zwieńczenie zrobiłyśmy ostatnio z córką zdjęcie do tego scrapa. Skończony z myślą o wyzwaniu#86 w scrapki- wyzwaniowo. Ma piękne dwie dziury w tle. Jedna to jakby skóra wydarta wraz z odzieniem w sznurowanie gorsetowe, druga to kula po postrzale :)



 I bardzo jestem dumna z tej rączki kościotrupa odlanej w foremce Marthy Stewart za pomocą UTEE. Na tło poszło z pół szklanki gel- medium, ciężki ten scrap :)










wtorek, 19 listopada 2013

I jeszcze jedna Dynia

Piszę dziś z Sulejowa, gdzie wysłano mnie w ramach odstresowania ;) jednak nim to nastąpiło zdążyłam zrobić layout z materiałów z 3rd Eye. Badzik, tekturki i stempelki specjalnie od nich i z okazji ich wyzwania. Do tego w ruch poszły jeszcze malowane liście zebrane na spacerze.
http://3rdeyecraft.blogspot.com/2013/10/pumpkin-challenge_19.html


Dyniowe maniactwo chyba sięgnęło zenitu...pomarańcz za mną chodzi i w tym kolorze powstają kolejne rzeczy, o czym będzie później...





poniedziałek, 11 listopada 2013

Zabawy z tuszami.

Jakiś czas temu nabyłam tusze alkoholowe Rangera. Dziś przy okazji pracy o tym, co sama zrobiłam dla  siebie na Wyzwanie w 7DottsStudio pobawiłam się nimi chlapiąc po papierach i farbując koronkowe dodatki do srapa. Poza tym siegnęłam po złoty tusz i po tusz do patyn vintaj patina. Było cudnie.
Oczywiście na wyzwanie poszły w ruch  papiery z różnych kolekcji 7DottsStudio, co wpadło w ręce.
A prócz zabawy tuszami zrobiłam sobie oczywiście scrapa za zdjęciem moich dyniek, uwielbiam je pieczołowicie wycinać, a potem patrzeć jak ożywają ze świecą w środku.




O Strachu.




Od dawna chodziła mi po głowie jakaś prosta, mroczna i krwista forma. Do Czarnego art-journala.
Wyzwanie w Scrapki-wyzwaniowo zaoferowały mi rewelacyjny do tego temat "Strach". Wiec to praca specjalnie na tę okazję :)
Nie mogłam się oprzeć, zwłaszcza, że kiedyś dawno temu, występowałam gdzieś pod  nickiem nameless fear...
Transfer na gel medium, do tego biała farba i zasychające gesso. No i pudry.



sobota, 9 listopada 2013

Ani jednego zegara.

Praca na płótnie i tekturze. Przejrzane ze sto czasopism...Koncepcja powstałą natychmiast...tylko czas...
Czas było na coś bez zegarowych tarcz. I nie ma żadnego zegara!
I specjalnie na wyzwanie "Surrealizm" dla bardzo inspirującej Чай с корицей

Zdjęcie nienajlesze, ciągle jak jest dobre światło, to mnie nie ma w domu. Czas nie ten...



niedziela, 20 października 2013

Biblioteka Zakładu Robót Wiertniczych

Stampel nabyłam na jarmarku dmonikańskim. Intrygował mnie. Ostatnio zaczytywałam się w opowiadaniach Pilipiuka i to zainspirowało mnie do użycia go.
Okładka kryje treść tajemniczą, więc tylko je mogę pokazać. Stworzona do inspiracji wyzwania z guzikami w Szufladzie.
I okazana zostanie w wyzwaniu z #82 szachownicą w Scrapki-wyzwaniowo.






niedziela, 6 października 2013

Dla stempli

Można powiedzieć,że jestem maniaczką stempli. Ale nie wszystkich, mam swoje typy, których używam najczęściej i czuje się emocjonalnie z nimi związana. Dla nich sobie sprawiłam organizer z możliwością zmiany kółek i pomieszczenia większej ich ilości w przyszłości :)




niedziela, 29 września 2013

Wymiankowy Smash.

Boei urządziła wymiankę smashową.
Taki oto przygotowałam dla Angel.
Zdjęcia tylko niektórych stron, by nie zanudzić.


Okładki

 i kopertki z papierkami




bez koronek by się nie obyło :)






poniedziałek, 2 września 2013

udział Emocji

Ja w sumie nie lubię zmian, tych radykalnych zwłaszcza, chyba, że są mocno przeze mnie wyreżyserowane i mam czas na to, by się z nimi utożsamić. :)
Jako, że do pewnych zmian dojrzewam i trochę próbuję się w nich umieścić, a także pod wrażeniem wyzwania #77 w scrapki-wyzwaniowo dotyczącym Zmiany powstał taki oto wpis z cytatem mojego psychologicznego idola :) Bo jak się nad tym trochę zastanowić (bez zbędnych teoretycznych dociekań nad procesem) każdą zmianę muszą wywołać pewne emocje...
Praca z udziałem obrazu karty Tarota oznaczającej zmianę, gesso, gel-medium, perfect pearls, farb i gelatos...

 No i decyzja, by użyć w końcu cekinów, które dostałam od Senny (wyglądają tak ładnie w pudełku, że żal było tknąć, hehe); pod wpływem nagrzewnicy fajnie się wyginają...
 
 I mgiełki perfect pearls...czy ja mogłabym się z nimi rozstać?

piątek, 23 sierpnia 2013

Oddech Czasu

Zmobilizowałam się i zrobiłam zdjęcia.
Od jakiegoś czasu dłubałam przy tym albumie. Powstał z okazji 90-tych urodzin Babci Józi. Wszystkie zdjęcia pochodzą z jej młodości z lat 1938-1948 (ostatnie w albumie, już z jedenastomiesięczną córką) i są oryginałami, stąd ich zażółcenie i czasem słaba widoczność szczegółów.
Do tego dołączyłam guziki, które babcia, krawcowa, trzymała w różnych pudełkach, są chyba wszystkie starsze ode mnie, elementy dekoracyjne od starych zegarów, spinacze, zatrzaski itp. Rarytasem jest tu stara sprzączka (czy jak to nazwać) od pończoch :) Z różnych materiałów i starego zamka porobiłam część kwiatków. W kopercie są jeszcze inne zdjęcia. Na końcowej stronie włożyłam jakieś babci stare zapiski, które przetrwały sama nie wiem ile lat; to jakaś część notesu, są tam jakieś piosenki, przepisy, notatki o etyce, rozmiary i fasony ubrań, które komuś szyła.





 I szczegóły









 Do zrobienia zdjęć zobligowało mnie też to, że albumik  powstawał do wyzwania Breath of Time w Чай с корицей. Polecam tę zabawę!




Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Dexter...